107,6 FM

Książki, o których należy zapomnieć

Samozwańczy progresywni cenzorzy ze szczególną zawziętością rzucili się na literaturę dziecięcą.

Chociaż tak krytykowany kościelny „Indeks ksiąg zakazanych” należy do przeszłości, a państwowa cenzura praktycznie nie istnieje, pojawiają się jej nowe, bardziej wyrafinowane formy. Nie mniej dotkliwe dla twórców i czytelników. Wiąże się to z galopującą epidemią „kultury wykluczenia”, polegającą m.in. na piętnowaniu w internecie czy wzywaniu do bojkotu dzieł i ich autorów, zerwaniu z nimi kontaktów, a nawet uniemożliwieniu publikacji książek napiętnowanych literatów. W tej dziedzinie kulturowa lewica odnosi sukcesy, szczególnie w USA i Europie Zachodniej. W Polsce zjawisko nie jest jeszcze powszechne, ale i u nas początki tej fali są już widoczne. Charakterystyczne, że napływ literackiego rewizjonizmu uderza przede wszystkim w twórczość przeznaczoną dla dzieci. Okazuje się, że wierszyk Tuwima „Murzynek Bambo” czy „Przygody Koziołka Matołka” Makuszyńskiego są apoteozą kolonializmu i rasizmu, podobnie jak „W pustyni i w puszczy” Sienkiewicza. Najlepiej je usunąć z powszechnego obiegu, bo po przeczytaniu „Murzynka Bambo” można zostać rasistą. Takie nieformalne próby rozpoczęły się już dawno.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy