Rodzina jest opoką; jest skałą ucieczki, miejscem ocalenia - mówił w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki w III Niedzielę Wielkanocną przewodniczył uroczystej mszy św., która była 30. Emaus, czyli dorocznym spotkaniem członków Domowego Kościoła archidiecezji katowickiej. W wydarzeniu uczestniczyły delegacje, liturgia była transmitowana online.
Metropolita katowicki w homilii przypomniał, że trwający rok duszpasterski jest z woli papieża Franciszka wielotematyczny a więc i wielozadaniowy. – Jest rokiem rodziny i rokiem św. Józefa, wpisanym w program duszpasterski Kościoła w Polsce a ten przypomina zgromadzonym na świętej wieczerzy, że Eucharystia daje życie! – wskazywał.
Arcybiskup podkreślał znaczenie adhortacji „Amoris laetittia”, a także wartość małżeństwa i rodziny jako środowiska miłości, w których wszystko się rozstrzyga. – Rozstrzyga się nie tylko przyszłość młodego pokolenia, rodziny, ale i szerzej społeczeństwa, narodu – mówił. Wskazywał, że "rodzina zbudowana na związku małżeńskim kobiety i mężczyzny stanowi nienaruszalny fundament chrześcijańskiej cywilizacji, który wpisano także w porządek prawny naszego państwa."
Abp Skworc tłumaczył, że spotkanie ze Zmartwychwstałym – tu i teraz – w katedralnym wieczerniku dokonuje się przy eucharystycznym stole, na którym celebruje się święta uczta; dokonuje się święte przemienienie chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. – Ołtarz jest symbolem Chrystusa, gromadzi nas wokół, ogniskuje nasze spojrzenia i uwagę – podkreślał dodając, że analogiczną, gromadzącą i jednoczącą rolę pełni w naszych domach stół, który ma role służebną.
– Niech zatem stół, zwłaszcza w tym pandemicznym czasie, będzie codziennie a zwłaszcza w niedzielę w waszych mieszkaniach punktem szczególnym, przy którym – jak w wigilijny wieczór – doświadcza się rodzinnej wspólnoty. Przy którym pamięta się o nieobecnych i potrzebujących, o chorujących, o odchodzących na drugą stronę życia – zachęcał rodziny Domowego Kościoła metropolita katowicki. Jednocześnie proponował, by przy tym samym stole, przy którym spożywamy posiłki, całe rodziny „spożywały”, karmiły się słowem Bożym!
– Dziś, kiedy rozpoczynamy Tydzień Biblijny uświadamiany sobie na nowo, że Biblia jest Księgą życia! Jest dla nas Księgą życia wiecznego – wskazywał arcybiskup dodając, że Biblia jest także Księgą życia doczesnego, ponieważ zawiera na swoich kartach mądrość życiową. – Daje odpowiedź na pytanie jak żyć, aby już w życiu ziemskim znaleźć radość, pokój, wiarę, nadzieję i miłość – wyjaśniał. Zapewniał, że Biblia jest źródłem szczęśliwego, błogosławionego życia.
Wskazywał, że Słowo Boże nigdy nie jest bezowocne dla ziemskiego i zarazem wiecznego życia człowieka, jest żywe i skuteczne. Rodzinom Domowego Kościoła mówił, że sami tego doświadczają, kiedy wypełniają zobowiązania płynące z przynależności do wspólnoty.
Przypominał, że wiara rodzi się ze słuchania (Fides ex auditu). – To właśnie słowo Boże – jego głoszenie, słuchanie i zachowywanie – decyduje o żywotności i dynamizmie Kościoła. Jest również oczyszczającym Kościół sędzią i kryterium prawdy – wyjaśniał metropolita katowicki. – Biblijne zakorzenienie ochrzczonego i wspólnoty w prawdzie Bożego słowa jest konieczne, by Kościół żył i działał zgodnie z wolą swego Założyciela; by zachowywał Jego naukę, aby „miłość Boża - była w nas - doskonała” –dodawał.
Rodzinom zgromadzonym w katowickiej katedrze, jak i tym trwającym w łączności dzięki transmisji online, abp Skworc życzył, by Mocą słowa Bożego i Eucharystii budowali w małżeństwach i rodzinach domowy Kościół.
Metropolita katowicki w III Niedzielę Wielkanocną przewodniczył uroczystej mszy św. w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach, która była 30. Emaus, czyli dorocznym spotkaniem członków Domowego Kościoła archidiecezji katowickiej. W wydarzeniu uczestniczyły delegacje, liturgia była transmitowana online.