Miał 7 lat, gdy Niemcy rozpoczęli rzeź Woli. Mama przycisnęła go do piersi i mówiła: "Zamknij oczy, nie będzie bolało"... Przez trzy godziny czekali na egzekucję.
Gdy jego koledzy z pierwszego pobytu w seminarium wybierali się na kapłańską emeryturę, on dopiero rozpoczynał swoje kapłańskie życie. Wśród jego dawnych kursowych kolegów w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela był m.in. ks. prof. Marek Starowieyski.
Święcenia kapłańskie odbyły się 14 grudnia 2013 r. w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich. Wierni z parafii św. Wojciecha na Woli, którzy znali go z wieloletniej aktywności jako wolontariusza Parafialnego Zespołu Caritas, szafarza Komunii św. czy członka Akcji Katolickiej, a także współorganizatora wielu parafialnych przedsięwzięć, teraz poznali go jako kapłana. Z Wolą związany był od dzieciństwa.
Urodził się w 21 października 1937 r. we Włochach pod Warszawą. Ojciec Czesław Kicman i matka Monika z d. Formińska pielęgnowali tradycje patriotyczne, byli aktywnymi członkami Armii Krajowej i powstańcami warszawskimi.