Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej opublikowali w dziś [09.04.2021] w internecie porozumienie płacowe, zawarte - jak podali - w ubiegłym roku z ówczesnym zarządem spółki. Obecny zarząd firmy podtrzymuje, że "dokument nie był przedmiotem obrad zarządu i nie był przedmiotem raportu giełdowego spółki".
O porozumieniu, które - według związkowców - podpisano w lutym zeszłego roku, poinformowały w czwartek trzy reprezentatywne organizacje związkowe z JSW, domagając się respektowania jego zapisów - podwyżki stawek płac zasadniczych w spółce o 4 proc. od początku marca zeszłego roku oraz wypłaty jednorazowej nagrody w wysokości od 2,7 do 3,5 tys. zł.
W odpowiedzi zarząd JSW oświadczył m.in., że "wezwie organizacje związkowe do przedłożenia dokumentu, na który się powołują, celem zapoznania się z jego treścią". Podkreślił przy tym, że dokument nie był przedmiotem obrad zarządu.
Dziś [09.04.2021] związkowcy opublikowali porozumienie w portalu społecznościowym. Pod nieopatrzonym datą dokumentem widnieją podpisy czterech związkowych liderów oraz dwóch członków zarządu spółki: prezesa Włodzimierza Hereźniaka (został odwołany ze stanowiska w styczniu br.) i wiceprezesa ds. ekonomicznych Radosława Załozińskiego (odwołanego w końcu marca br.). Na dokumencie nie ma pieczątek, jedynie odręczne podpisy sygnatariuszy.
Oprócz określenia wysokości ubiegłorocznych podwyżek, w dokumencie ustalono również, że do 30 czerwca ub. roku ustalony zostanie termin wypłaty jednorazowej nagrody pieniężnej. Górnicy dołowi mieli dostać 3,5 tys. zł brutto, pracownicy zakładów przeróbki węgla 3 tys. zł, a pozostali pracownicy powierzchni 2,7 tys. zł. Ostatni punkt porozumienia stanowi, że wyczerpuje ono roszczenia płacowe, zgłoszone przez związkowców w lutym zeszłego roku.
Rzecznik JSW Sławomir Starzyński, pytany w dziś [09.04.2021] przez PAP o autentyczność i ważność przedstawionego przez związkowców porozumienia, poinformował, że aktualność zachowuje czwartkowe oświadczenie spółki w tej sprawie. "Z punktu widzenia Zarządu JSW działanie reprezentatywnych organizacji związkowych należy uznać za próbę zainicjowania bezprzedmiotowego konfliktu społecznego. W opinii Zarządu JSW jest to wprowadzanie pracowników i opinii publicznej w błąd" - podano w oświadczeniu.
Zarząd jastrzębskiej spółki zapewnił, iż „pracuje nad możliwościami wszelkiej poprawy warunków pracy i płacy załogi JSW dostosowanych do zastanej przez nowy zarząd kondycji finansowej spółki”. W 2021 rok – jak poinformowała w czwartek PAP spółka – JSW zakłada podwyżkę o wskaźnik inflacji, wprowadzoną od połowy tego roku.
„Obecny zarząd JSW SA pracuje nad planem techniczno-ekonomicznym, który będzie lada chwila przyjmowany przez spółkę. W planie tym zarząd założył podwyżki płac na poziomie inflacji od lipca 2021 r., z uwzględnieniem zapisów wynikających z umów z instytucjami finansowymi” – oświadczyła w czwartek jastrzębska spółka.
Związkowcy określili dziś [09.04.2021] wczorajsze [08.04.2021] oświadczenie zarządu jako "kolejną manipulację i próbę wprowadzanie pracowników (...) firmy oraz opinii publicznej w błąd przez zarząd JSW".
"Oczywiście, że dokument ten (porozumienie płacowe - PAP) był przedmiotem obrad zarządu, bo został on podpisany przez zarząd zgodnie z obowiązującym prawem i zgodnie z tym prawem powinien być zrealizowany" - oświadczyli przedstawiciele reprezentatywnych związków w stanowisku opublikowanym w portalu społecznościowym.
"Przekazywanie przez zarząd JSW SA nieprawdziwych informacji do załóg i opinii publicznej wzorem lat 2009-2015 jest manipulacją zarządu, który nie chce ponosić odpowiedzialności za swoje zobowiązania. Realizacja tego porozumienia będzie papierkiem lakmusowym obecnego zarządu, czy słowa o poprawie warunków pracy i płacy załogi to rzeczywistość czy kolejna deklaracja bez pokrycia" - napisali związkowcy, którzy dali zarządowi JSW tydzień na oficjalne odniesienie się do postulatu realizacji porozumienia płacowego.
W ubiegłym, kryzysowym dla JSW, roku w spółce nie było podwyżek ani jednorazowych nagród. W 2020 r. ceny węgla i koksu z Grupy JSW spadły średnio o około jedną trzecią, a przychody Grupy zmniejszyły się o blisko 20 proc. W efekcie zamknęła ona 2020 rok stratą netto przekraczającą 1,5 mld zł. Nowa prezes Barbara Piontek zapowiedziała program oszczędnościowy, który jednak – jak podkreśliła – nie dotknie wynagrodzeń pracowników ani nie spowoduje redukcji miejsc pracy. W końcu marca JSW przedłużyła gwarancje zatrudnienia dla ponad 22-tysięcznej załogi o kolejne 10 lat.