W uroczystość Zwiastowania Pańskiego mamy, kobiety oczekujące potomstwa i panie, które chciałyby do nich dołączyć, otrzymały w kościele św. Pawła w Bielsku-Białej specjalne błogosławieństwo. Także stąd przez cały Rok Rodziny, od dnia uroczystości św. Józefa, każdy może zaczerpnąć wody św. Ignacego.
Dzisiaj, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w wielu parafiach - także naszej diecezji - zakończył się Tydzień Modlitw o Ochronę Życia, rozpoczęty w uroczystość św. Józefa. Wielu diecezjan zdecydowało się także na podjęcie się Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego i dziewięciomiesięcznej modlitwy za poczęte dziecko, którego imię zna tylko Bóg.
Nie inaczej było w parafii św. Pawła w Bielsku-Białej. Mówiąc o potrzebie ochrony każdego życia, a szczególnie poczętego, ks. proboszcz Piotr Leśniak w kazaniu wspomniał o dwóch chłopcach, którzy mogliby się nie urodzić, a tym samym świat nie miałby okazji poznać dwóch szczególnych mężczyzn.
Pierwszym był chłopczyk urodzony 18 maja 1920 roku w Wadowicach - Karol Wojtyła, którego mamie Emilii lekarz proponował aborcję, mówiąc, że nie przeżyje porodu.
Drugi chłopiec urodził się 5 lutego 1985 roku w Funchal na portugalskiej Maderze. Kiedy Maria Dolores dos Santos Aveiro nosiła go pod sercem, miała już troje dzieci. Ciężko pracowała, a ojciec dzieci rzadko bywał w domu. Lekarz odmówił aborcji, o którą prosiła, mówiąc, że to dziecko przyniesie jej dużo radości. Próbowała dokonać aborcji domowymi sposobami, ale bezskutecznie. Tym chłopcem jest... znany na całym świecie piłkarz, Cristiano Ronaldo
Po Mszach św. w bocznej kaplicy Matki Bożej duszpasterze udzielali specjalnego błogosławieństwa każdej mamie, kobietom w stanie błogosławionym i tym paniom, które chciałyby być mamami. Duszpasterze wydrukowali także dla wszystkich chętnych tekst modlitwy do św. Ignacego Loyoli o zdrowie matki, dziecka i o szczęśliwy poród.
Także tutaj ks. Leśniak przygotował miejsce, z którego można zabrać ze sobą wodę św. Ignacego. Czym jest? Od XVII wieku zwyczaj używania jej - zwłaszcza przez matki w stanie błogosławionym i przy trudnych, niebezpiecznych porodach oraz przez kobiety marzące o macierzyństwie - był znany w całej Europie. Do dziś w wielu kościołach, gdzie duszpasterzują księża jezuici, poświęca się ją 31 lipca, w zakonną uroczystość św. Ignacego Loyoli.
Wody używano także w sytuacji epidemii - wiele osób odzyskiwało zdrowie po wypiciu jej między innymi podczas zarazy w Burgos w roku 1599, w Rzymie w latach 1656/57 i w roku 1837, czy w Modenie w 1855 roku.
- Jestem związany z jezuitami, jeżdżę na rekolekcje ignacjańskie i od ojców dowiedziałem się o wodzie św. Ignacego. Tak sobie pomyślałem, żeby w całym Roku Rodziny, poczynając od uroczystości św. Józefa, dać wszystkim możliwość skorzystania z tej tradycji naszego Kościoła. Św. Ignacy jest bowiem także szczególnym patronem rodzących kobiet. Istnieje zwyczaj błogosławienia wody przez zanurzenie w niej medalika św. Ignacego i odmówienie specjalnej modlitwy. Skontaktowałem się z księżmi jezuitami i dowiedziałem się, że sam mogę również w ten sposób pobłogosławić wodę, która będzie służyła potrzebującym.
Jak tłumaczy ks. Leśniak, według Rytuału Rzymskiego Pawła V z 1614 r., który został odnowiony przez Piusa XI w 1925 r. i ponownie przywrócony przez Benedykta XVI w 2011 r., kapłan jezuita lub inny upoważniony kapłan błogosławi wodę specjalną modlitwą i zanurza w niej relikwie lub medalik św. Ignacego Loyoli. Tak powstaje woda św. Ignacego. Wody nie powinno się dłużej przechowywać i nie powinna być ona traktowana jako pamiątka lub przedmiot magiczny, ale należy jej używać z wiarą, oddając cześć Trójcy Przenajświętszej i wzywając orędownictwa św. Ignacego.
Przy pojemniku z wodą św. Ignacego znajduje się także tekst modlitwy, która powinna towarzyszyć jej używaniu.