"Badane próbki pochodziły od hospitalizowanych pacjentów z województwa śląskiego. Uzyskane dane potwierdzają dotychczasowe spostrzeżenia naukowców badających tę odmianę - wariant B.1.1.7, zwany brytyjskim, rozprzestrzenia się szybciej niż inne dotychczas znane. Najnowsze dane wskazują, że może być też odpowiedzialny za cięższy przebieg choroby" – powiedziała we wtorek koordynatorka projektu i zastępczyni kierownika Laboratorium Genetycznego Gyncentrum Emilia Morawiec.
Laboratorium sekwencjonuje warianty wirusa SARS-CoV-2 w populacji regionu śląskiego. Na pobranych w marcu 40 próbek wariant brytyjski był obecny w 27.
Projekt realizowany przez Laboratorium Genetyczne Gyncentrum zakłada, że sekwencjonowaniu zostanie poddanych 1500 próbek pochodzących od pacjentów z COVID-19. Pozwoli to ustalić, z jakimi mutacjami mamy do czynienia na tym terenie, skąd dotarły, a także, w jaki sposób oraz z jakimi sekwencjami się "wymieszały".
Badania są częścią programu "Przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się COVID-19 poprzez doposażenie laboratorium GYNCENTRUM Sp. z o.o. w specjalistyczny sprzęt do analizy sekwencyjnej wirusa". Wartość dofinansowania, jakie Gyncentrum otrzymało na ten cel to ponad 4,5 mln zł. Środki na badania pochodzą m.in. z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.
"Stały monitoring pojawiających się w województwie śląskim wariantów koronawirusa pozwoli na wykrycie obecności w regionie potencjalnie niebezpiecznych odmian oraz analizę skuteczności dostępnych na rynku szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 wobec danego szczepu. To niezwykle cenna wiedza, która umożliwi szybsze wdrażanie działań prewencyjnych zapobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa" - podkreśla marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.
"Niezmiernie ważne jest, aby otrzymane wyniki badań zostały rzetelnie przeanalizowane i opracowane, czego podejmą się nasi naukowcy. Jak już teraz widać poszczególne warianty wirusa znacznie się od siebie różnią pod względem rozprzestrzeniania, przebiegu choroby jak i rokowania stanu pacjenta. Tylko dokładna analiza sekwencyjna izolatów wirusa, od jak największej populacji zakażonych pacjentów, będzie mogła przyczynić się do opracowania skutecznych metod zapobiegania jego rozprzestrzeniania się" – komentuje dziekan Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego dr hab. Robert Wojtyczka.