Katowice. Czołg T-55 wjechał do muzeum przy kopalni Wujek

Aby czołg mógł wjechać do budynku, w którym trwa obecnie rozbudowa, specjalnie rozebrano jedną ze ścian na parterze.

Ma przypominać o tm, że w pacyfikacji kopalni Wujek w czwartym dniu stanu wojennego, 16 grudnia 1981 roku, wzięły udział 22 czołgi i 44 bojowe wozy piechoty. Wśród tanków były między innymi maszyny typu T-55.

Ludzie zwiedzający w przyszłości to muzeum dowiedzą się, że żołnierze nie strzelali do górników, ale torowali drogę zomowcom. Jeden z czołgów utknął na górniczej barykadzie, ale drugi wybił dziurę w murze kopalni. Przez ten otwór na teren zakładu wkroczył milicyjny pluton specjalny, który otworzył ogień do pracowników kopalni Wujek ostrą amunicją. Zginęło dziewięciu górników; było też kilkudziesięciu rannych.

Muzeum będzie opowiadać nie tylko o tych dramatycznych wydarzeniach, ale szerzej - o polskim umiłowaniu wolności i walce o tę wolność w okresie PRL. Rozbudowana placówka zostanie w tym miejscu otwarta w grudniu 2021 roku. Muzeum jest prowadzone przez Śląskie Centrum Wolności i Solidarności.

Więcej o muzeum i wydarzeniach, które upamiętnia, w naszym tekście z października 2020 r. "Pancer powrócił".