Po apelach społeczników, prezydenta Katowic i radnych miasta 130 buków - pierwotnie przeznaczonych do wycinki - ocaleje. Nadleśnictwo Katowice przyjęło ten apel i wstrzymało prace w lasach graniczących z Rezerwatem Murckowskim.
Nie będzie wycinki drzew w - graniczącym z Rezerwatem Murckowskim - lesie. Chodzi o 130 starych buków, które zauważyli społecznicy ze Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Lasów i Zwierząt 'Duchy lasu'. Ich petycję w sprawie ochrony tego miejsca podpisało już kilka tysięcy osób. Apel wystosował także prezydent Katowic a za nim rada miejska.
Leśnicy zapewniają, że w przyszłości powstanie tam miejsce, które bezpiecznie będą mogli odwiedzać mieszkańcy.
Mówi dyrektor katowickiego oddziału Lasów Państwowych Józef Kubica:
- Na razie to pierwszy krok - uważa Michał Adamczyk ze stowarzyszenia:
Michał Łyczak rzecznik katowickiego urzędu miasta proponuje:
Prezydent Marcin Krupa i Nadleśnictwo Katowice powołało obecnie zespół, który przygotuje plan zagospodarowania tego terenu, tak, by mógł służyć mieszkańcom.
Graniczące z Rezerwatem Murckowski, lasy będą zatem zamienione w miejsce chronione. Lasy Państwowe pozytywnie odpowiedziały na apel społeczników, prezydenta Katowic i radnych, by nie wycinać starych buków. Co na to mieszkańcy?
Miejsce chronione na terenie Leśnictwa Murcki ma powstać po wcześniejszych uzgodnieniach Lasów Państwowych z władzami Katowic co do wykorzystania tego terenu.
Przypomnijmy, członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Lasów i Zwierząt 'Duchy lasu' złożyli 10 lutego wniosek do Nadleśnictwa Katowice o wstrzymanie prac gospodarczych w dwóch oddziałach w Lasach Mruckowskich.