Kolejne zabytkowe budynki najstarszej części Wrocławia przejdą termomodernizację w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i poprawy efektywności energetycznej. - Nie chcemy tylko mówić o ekologii w Kościele, ale także wdrażamy nowoczesne rozwiązania, które chronią naszą planetę - mówi abp Józef Kupny.
Rozpoczyna się drugi etap termomodernizacji budynków należących do archidiecezji wrocławskiej zlokalizowanych na Ostrowie Tumskim.
Chodzi dokładnie o obiekty przy ul. Katedralnej 3, 4 i 7 oraz na pl. Katedralnym 6 i pl. Katedralnym 14. A zatem proces obejmie m.in. Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, duszpasterstwo pod "czwórką" wraz z kościołem pw. świętych Piotra i Pawła, czy wrocławskie seminarium duchowne.
- Nasze działania wpisują się w to, co przez papieża Franciszka głosi Kościół w temacie ekologii i troski o naszą planetę. Wcześniej również podejmowałem inicjatywy ekologiczne m.in. pisząc list na temat ochrony środowiska i tego, co Matka Ziemia nam daje. Teraz wdrażamy nowoczesne technologie, żeby ograniczyć emisję ciepła do atmosfery. Chcemy, żeby Ostrów Tumski stał się strefą ekologiczną, dlatego kontynuujemy prace rozpoczęte 3 lata temu - mówi abp. Józef Kupny, metropolita wrocławski.
Jak zaznacza, archidiecezja notuje ogromne oszczędności energii. Pasterz Kościoła wrocławskiego oświadcza wprost, że Kościół nie tylko chce pisać czy apelować do wiernych o postawy ekologiczne, ale także samemu dawać przykład, bo tylko wtedy staje się wiarygodny.
- Nie tylko mówimy, ale staramy się gospodarować i zarządzać dobrami w zgodzie z wymaganiami ochrony środowiska. Dlatego bardzo się cieszę, że nam się to udaje. Wyrażam wdzięczność moim współpracownikom, którzy się tego podjęli, bo trzeba podkreślić, że termomodernizacja to trudne zadanie w kontekście zabytków. Nikt, stawiając te budynki przed wielu laty, nie przewidywał w tamtych czasach, że następne pokolenia będą mierzyły się z wymianą okien i docieplaniem. A konserwatorzy zabytków pilnują nas i starają się, żebyśmy niczego nie naruszyli z tkanki historycznej - opisuje abp J. Kupny.
Dodaje, że termomodernizacja Ostrowa Tumskiego jest w pewnym sensie wydarzeniem historycznym, ponieważ to efekt, który ma służyć na dziesiątki lat.
- Pamiętajmy, że Kościół nie od dzisiaj propaguje w swojej nauce postawę ekologiczną. Powołam się choćby na św. Franciszka i franciszkanów, którzy od wieków mówią o życiu w zgodzie z naturą. Kościół zachęcał i zachęca do dbałości o planetę – owoc stworzenia Boga. Ten świat został nam powierzony i musimy się o niego troszczyć - podsumowuje metropolita wrocławski.
Jak informuje Bartosz Żmuda, inspektor nadzoru, przez wcześniejszą termomodernizację kilku budynków na Ostrowie Tumskim zmniejszono emisję nawet o 70 procent, co pozwoliło osiągnąć bardzo dobry efekt energetyczny.
- Wykonujemy pracę na terenie pomnika historii i budynków, które znajdują się w rejestrze zabytków. Mamy aż 5 stopni ochrony konserwatorskich obejmujących ten zespół budynków, dlatego przed nami trudne zadanie. Termomodernizacja nie występowała przed laty, więc tak ważne jest zachowanie charakteru. Hasła: "termomodernizacja" i "zabytki" stoją do siebie w lekkiej opozycji, jednak złoty środek pozwala przeprowadzić to potrzebne przedsięwzięcie - opowiada Bartosz Żmuda.
Zakres planowanych prac jest bardzo szeroki. To m.in. docieplanie ścian, podłóg i dachów, wymiana okien i drzwi, wymiana źródła ciepła, stworzenie systemu do zarządzania energią, modernizacja oświetlenia czy w przypadku kościoła pw. św. Piotra i Pawła - wykonanie systemu termoizolacyjnego na witrażach.
Największym obiektem, który obejmą działania termomodernizacyjne, będzie Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne.