Dominika miała sprawę rozwodową w sądzie. Szczerze nienawidziła męża i marzyła o dniu, kiedy sąd przypieczętuje ich rozstanie. Ale zaczęła się nawracać i zrozumiała, że musi ratować rodzinę. Jak potoczyła się jej historia?
Trudne sprawy, ciężkie przeżycia, historie, które zbulwersują, albo wzruszą do łez. To wszystko w każdy wtorek o 21.00. "Moja historia" powstaje dzięki Wam.