'W przeszłości to miejsce tętniło życiem'. Tak o jedynym parku w katowickiej dzielnicy Dąb mówią mieszkańcy. Dziś teren jest ogrodzony betonowym płotem. Dlaczego?
Betonowe ogrodzenie i kłódki na furtkach. Jedyny park w katowickiej dzielnicy Dąb jest zamknięty dla mieszkańców. Teren znajduje się przy ul. Lipowej, a jego większa część należy do osób prywatnych. Właścicielem jednej trzeciej wciąż jest jednak miasto. Niektórzy mieszkańcy Katowic pamiętają jeszcze gdy to miejsce tętniło życiem:
Betonowy płot ogradza park na Dębie Agata Nurek / Radio eMKilka lat temu samorząd Katowic wystąpił do sądu, by zostać jedynym właścicielem parku i spłacić pozostałych właścicieli. - Problem w tym, że wciąż nie ma rozstrzygnięcia w tej sprawie - mówi były radny i wiceprezydent Katowic Michał Luty:
Co ważne według miejscowego planu zagospodarowania, park musi pozostać terenem zielonym. To oznacza, że nie ma możliwości by w przyszłości powstały tam budynki mieszkalne.