Wy zatem tak się módlcie. Mt 6,7
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci Twoje imię! Niech przyjdzie Twoje królestwo; niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie. Naszego chleba powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego.
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, Ojciec wasz nie przebaczy wam także waszych przewinień».
Ewangelia z komentarzem. Jak się modlić? Na początek wolniej!Wy zatem tak się módlcie. Mt 6,7
Rozmowa z Bogiem to również modlitwa. Mówienie Mu o naszych troskach, pragnieniach, lękach, marzeniach, pretensjach, to mocna forma budowania z Nim relacji. Czasami mamy wrażenie, że możemy powiedzieć za mało albo za dużo lub że coś przekręciliśmy. Nie mamy się czego obawiać, On najczęściej wie lepiej od nas, czego dokładnie nam potrzeba. Odmawiając „Ojcze nasz” podczas modlitwy z naszymi dziećmi, często proszę je, aby mówiły trochę wolniej. To dobre ćwiczenie również dla starszych, pozwala na zastanowienie się nad każdym zdaniem i można głębiej odczuć, że niczego w tej modlitwie nie brakuje.