7 osób zatruło się w sobotę tlenkiem węgla w świątyni parafialnej w Borusowej na Powiślu Dąbrowskim.
Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach popołudniowych, gdy w kotłowni dwóch mężczyzn próbowało rozpalić piec na paliwo stałe. Trzecią osobą zatrutą tlenkiem węgla był proboszcz parafii Borusowa. - To właśnie kapłan znalazł nieprzytomnych mężczyzn w kotłowni i zaalarmował służby ratownicze. Chwilę później sam stracił przytomność - informuje asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Na miejsce przyjechały jednostki państwowej i ochotniczych straży pożarnych, policja, a także zespoły ratownictwa medycznego, które zabrały do szpitala 3 najciężej zatrute osoby, wśród których był proboszcz, a pozostałym 4 osobom, które przed przyjazdem próbowały pomóc poszkodowanym, udzielono medycznej pomocy na miejscu. Straż pożarna pracowała na miejscu do godz. 19.