Gdyby powstała kopalnia w Rybniku Paruszowcu, inne firmy musiałyby zniknąć z miasta - mówił w Radiu eM prezydent Rybnika Piotr Kuczera. Uściślił, że chodzi o duże zakłady działające na terenie po dawnej hucie Silesia, który stałby się dla nich niebezpieczny.
Piotr Kuczera nie krył zadowolenia z niedawnej decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który orzekł, że uchwała Rady Miasta Rybnika, służąca zablokowaniu możliwości eksploatacji węgla z miejscowego złoża Paruszowiec jest ważna, choć unieważnił ją w ubiegłym roku wojewoda śląski. Prezydent Rybnika wyraził przekonanie, że chodzi tylko o sprawy proceduralne i wojewoda nie będzie odwoływał się od tej decyzji. Podziękował też mieszkańcom miasta za wsparcie walki samorządu przeciwko planom rozpoczęcia wydobycia węgla ze złoża Paruszowiec.
– Na pewno górnictwo jest wciąż ważnym elementem krajobrazu gospodarczego Rybnika, ale trzeba szukać innych ścieżek rozwoju – powiedział prezydent. Wyraził przekonanie, że dalsza eksploatacja złóż jest w XXI w. nieporozumieniem i cofałaby nas do XIX wieku.
Prezydent zwrócił też uwagę na konieczność likwidacji nieekologicznych kotłów w mieście. Podkreślił, że w obecnym budżecie Rybnika przeznaczono przeszło 70 mln zł na termomodernizację. Z naciskiem opowiedział się za tym, żeby mimo opóźnień w likwidacji starych pieców, sejmik woj. śląskiego nie przesuwał terminu ostatecznej wymiany źródeł ciepła. Przypomniał, że od 1 stycznia przyszłego roku jedynym piecem węglowym może być kocioł V klasy. Jako prezydent chce zachęcać mieszkańców, by decydowali się na ciepło systemowe.
Gość „Rozmowy poranka” po raz kolejny zaapelował o dialog i rozsądek w związku z niedawnymi wydarzeniami w Rybniku, kiedy policja zdecydowanie interweniowała prze klubem Face2Face, który został otwarty dla klientów mimo pandemicznych obostrzeń.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.