Skąd to u Niego? Mk 6,2
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony».
I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.
Ewangelia z komentarzem. Zadziwienie. Początek wszystkiegoSkąd to u Niego? Mk 6,2
Zadziwienie. Początek wszystkiego. Encyklopedia PWN podpowiada, że zdziwienie to „stan umysłu, w którym uświadamiamy sobie problematyczność przyjmowanej uprzednio bez zastrzeżeń wiedzy o rzeczywistości”. Anselm Grün napisze: „Zdziwienie otwiera człowieka na tajemnicę Jezusa”. Słuchający Jezusa natomiast pytają: „Skąd On to ma?”. Niedowierzając temu, co widzą i słyszą. A ja? Czy potrafię się jeszcze zadziwić Tym, którego – jak mi się wydaje – tak dobrze już znam? Jego bliskością i nienachalną miłością. Jego cierpliwym mówieniem, słuchaniem i przebaczaniem. Nieustannym przychodzeniem i przemienianiem: chleba w Ciało i wina w Krew. Zadziwienie. Początek wszystkiego we mnie.