GOPR-owcy apelują o rozsądek w górach. W czasie pandemii modne stało się morsowanie w zbiornikach, ale nie tylko. Niektórzy podejmują się wypraw górskich w dość skąpym stroju, a to może skończyć się tragicznie.
Morsowanie jest dla ludzi, ale trzeba to robić z głową - ostrzegają GOPR-owcy w Beskidzie Śląskim. Śmiałków do hartowania ciała i ducha nie brakuje, ale mało kto zdaje sobie sprawę z konsekwencji - mówi Marcin Szczurek, naczelnik Beskidzkiej Grupy GOPR:
Co o takich aktywnościach sądzą mieszkańcy regionu?
Dawid Sagan, który regularnie morsuje od kilku lat i wszedł ostatnio w krótkich spodenkach na Stożek, zaleca najpierw taki spacer po parku.
W miniony weekend [16-17.01.2021] GOPR-owcy mieli sporo pracy - musieli ratować turystów, którzy morsowali w drodze na Babią Górę. Jedna z turystek doznała licznych odmrożeń i wpadła w stan hipotermii. Na szczęście udało się ja uratować.
Archiwum. Akcja ratunkowa Grupy GOPR Beskidy FOTO/ FB/GOPR Beskidy