W jeleśniańskim kościele św. Wojciecha 6 stycznia o 18.00 rozpocznie się rzeczywiście wyjątkowy koncert, jedyny w tegorocznym programie kolędowania Beskid SoundProject. Zespołem wykonawców dyrygować będzie i koncert poprowadzi inicjator całego przedsięwzięcia - Sebastian Niemczycki z Pietrzykowic. Będzie to 5. edycja kolędowania, które od tego roku nosi imię Łukasza Ząbka.
Już od 4 lat wokaliści i instrumentaliści orkiestry Beskid SoundProject pod batutą Sebastiana Niemczyckiego zapraszali na Niecodzienne Koncerty Kolęd, połączone z przekazywaniem Dobrej Nowiny o Bożym Narodzeniu. Piąta edycja miała objąć 6 koncertów: w Mazańcowicach, Pietrzykowicach, Korbielowie, Węgierskiej Górce, Bytomiu i Rychwałdzie.
- Z powodu pandemii musieliśmy z nich zrezygnować i ostatecznie koncert będzie tylko jeden - 6 stycznia o 18.00 w kościele św. Wojciecha w Jeleśni. Będzie również transmitowany online na fanpage'u "Niecodzienne Koncerty Kolęd” - zaprasza dyrygent Niemczycki.
Koncert będzie wyjątkowy, bo zarazem inauguracyjny i finałowy, a połączony zostanie z oficjalnym nadaniem tej inicjatywie imienia śp. Łukasza Ząbka, kontrabasisty, który uczestniczył we wcześniejszych koncertach, a zmarł w czerwcu 2020 roku. To właśnie jemu - w hołdzie za całą pracę przy "kolędach niecodziennych" - wykonawcy poświęcają tę edycję festiwalu i nadają jego imię następnym.
Zainicjowany w 2017 r. przez S. Niemczyckiego cykl koncertów kolęd z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem. Początkowo miał być jednorazową inicjatywą, ale niepowtarzalny klimat świątecznej bożonarodzeniowej atmosfery sprawił, że kolędowanie trwa już kolejny rok.
Od powstania projektu wykonawcami rokrocznie są muzycy i wokaliści z orkiestry Beskid SoundProject. Dotąd w 9 różnych miejscach odbyło się 16 koncertów, cieszących się ogromnym powodzeniem. Na występy przychodzą nie tylko ludzie z danych miejscowości, ale licznie odwiedzają je osoby przyjezdne z różnych miejscowości. Łącznie uczestniczyło w nich ponad 8 tys. słuchaczy, a w organizację projektu zaangażowanych było około 100 osób (wykonawcy, osoby techniczne, gospodarze miejsc).
Warto wspomnieć, że od 5 lat grupa nie stara się o żadnych sponsorów. Co roku tymi "wspomożycielami" są ludzie dobrej woli, którzy po koncertach wspierają przedsięwzięcie finansowo poprzez ofiary, czy także proboszczowie miejsc, którzy pomagają grupie w ten sam sposób. W tym roku można wesprzeć projekt również poprzez udział w zbiórce na ten cel: https://zrzutka.pl/uyysmn.