Św. Sylwester I

Św. Sylwester I

Brak komentarzy: 0

Radio eM Święty na dziś

publikacja 31.12.2020 08:00

Czytając o dzisiejszym patronie, aż ciśnie się na usta zawołanie: 'Czegóż to on nie zrobił?'.

Czytając o dzisiejszym patronie, aż ciśnie się na usta zawołanie: 'Czegóż to on nie zrobił?'. Zatem ustalmy czego nie zrobił papież Sylwester I, który miał szczęście zasiadać na Stolicy Piotrowej przez całe 21 lat – od roku 314 do 335. Po pierwsze, choć bywa przedstawiany na obrazach ze smokiem u stóp, to żadnego smoka nie uwięził na Lateranie – choć była w średniowieczu rozpowszechniona taka legenda – dalej, nie miał także smoczej słabości do ognia i fajerwerków, choć w ten właśnie sposób kończy się tradycyjnie dzień jego wspomnienia. Po drugie, św. Sylwester I nie ochrzcił przed śmiercią cesarza Konstantyna Wielkiego, który w roku 313 edyktem mediolańskim zezwolił na publiczne wyznawanie chrześcijaństwa, a który przez cały pontyfikat dzisiejszego patrona zasiadał na cesarskim tronie. Po trzecie, nie uleczył go także cudownie z trądu, a co do pozyskania dla wiary matki Konstantyna Wielkiego - św. Heleny – to znamy to wydarzenie jedynie z legendy. Całkiem więc sporej liczby spektakularnych rzeczy św. Sylwester I, papież, nie zrobił. A co zrobił? No cóż... rzeczy mało medialne, bo cały splendor i fajerwerki przypadły w udziale, wspomnianemu już tutaj,  cesarzowi Konstantynowi Wielkiemu. Można jednak z jego cienia wydobyć kilka spraw, do których nasz dzisiejszy patron przyłożył swoją rękę. Najważniejsza z nich to działanie na rzecz organizacji kultu Bożego w nowej, publicznej jego odsłonie. A zatem duchowni mieli skupić się tylko na służbie liturgicznej, zamiast na pełnieniu publicznych funkcji, werdykty sądów biskupich stały się wiążące dla chrześcijan, a niedziela stała się Dniem Pańskim wolnym od pracy w całym cesarstwie. Gdy cesarz ufundował bazyliki św. Jana na Lateranie i św. Piotra na Watykanie, to właśnie św. Sylwester I dokonał obrzędu uroczystej konsekracji obu tych świątyń, tworząc ryt, według którego będzie odtąd konsekrowana każda kolejna świątynia. Równie ważne, choć jakże dla nas dzisiaj mało widowiskowe, było zadbanie o czystość doktryny wiary. Choć był już podeszły wiekiem to św. Sylwester I, poprzez swoich legatów, uczestniczył w synodzie w Arles, który dotyczył herezji donatystów oraz w ten sam sposób był obecny na pierwszym powszechnym soborze w Nicei w roku 325, gdzie potępiono herezję Ariusza i przyjęto wyznanie wiary, które recytujemy w czasie Mszy świętych. Św. Sylwester I zwołuje jeszcze synod do Rzymu, gdzie nicejskie uchwały potwierdza 265 biskupów Zachodniego Kościoła i znużony pracą umiera 31 grudnia 335 roku. I choć za życia przyćmił go cesarz, to jednak właśnie wspomnienie Sylwestra, a nie Konstantyna, zamyka każdy kolejny rok, otwierając nas na zupełnie nowy czas. Jak go przeżyjemy? Oby tak, jak dzisiejszy patron, mając przed oczami perspektywę nieba.

 

 

 

 

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.