W uroczystość Najświętszej Rodziny bp Damian Muskus OFM podkreśla, że miłość, modlitwa, zdolność do ofiar i poświęceń stanowią "potężną ochronę przed wszelkim niebezpieczeństwem".
Komentując w mediach społecznościowych fragment Ewangelii o ofiarowaniu Jezusa w świątyni jerozolimskiej, krakowski biskup pomocniczy podkreśla wiarę Maryi i Józefa, którzy oddają Bogu swój los i przyszłość narodzonego niedawno Dziecka. "Ciekawski świat nie dowie się, jak wyglądało w szczegółach dzieciństwo Jezusa. Nazaret pozostanie tajemnicą, czyli ukrytą częścią ludzkiej historii Syna Bożego" - zwraca uwagę.
Jego zdaniem można być pewnym tego, że ani przez moment nie zostały zakłócone "relacje miłości wewnątrz Najświętszej Rodziny i relacje tej Trójki z Bogiem". "To bezgraniczne zaufanie Stwórcy zbudowało w nazaretańskim domu atmosferę miłości, pokoju i zapewniło Rodzinie poczucie bezpieczeństwa" - pisze hierarcha.
Biskup Muskus zachęca, by wobec historii Najświętszej Rodziny zadać sobie pytania o naszą relację z Bogiem: "o wiarę mimo trudności, o miłość mimo przeszkód, o ufność mimo zagrożeń".
"Wiele dziś mówi się o zagrożeniach czyhających na współczesną rodzinę, o prądach kulturowych, które kwestionują jej wartość. Nie można negować istnienia tych niebezpieczeństw" - przyznaje biskup, przestrzegając jednocześnie, by ani nie poddawać się w związku z tym zwątpieniu, ani nie "potęgować klimatu nieustannego zagrożenia".
"Życie w takiej atmosferze traci sens, odbiera radość, osłabia kreatywność. Dopatrując się wszędzie i we wszystkim zagrożeń, tracimy siłę do budowania, do czynienia dobra" - stwierdza.
"Nie możemy też dać sobie wmówić, że nasze rodziny i my sami jesteśmy wobec tych zjawisk słabi i bezbronni. Jako ludzie wiary nie możemy zapominać, że naszą siłą jest Ten, który nas stworzył" - podkreśla bp Muskus. Według niego zawierzenie Bogu wszystkich spraw jest "jedyną siłą, która może naprawdę przemienić świat".
"Miłość, modlitwa, zdolność do ofiar i poświęceń stanowią potężną ochronę przed wszelkim niebezpieczeństwem. Zawierzeni możemy więcej" - podsumowuje na swoim profilu facebookowym.