W liście na święto św. Szczepana dziekan Wydziału Teologicznego UŚ w Katowicach nawiązał do aktualnej sytuacji związanej z pandemią. Słowo będzie odczytany w parafiach archidiecezji katowickiej.
Nikomu nie zostały oszczędzone bolesne przeżycia związane z pandemią. Znamienne jest, że w czasach narosłych podziałów społecznych jednakowo stanęliśmy przed wspólnym zagrożeniem – pisze ks. Kempa.
Zdaniem profesora słuszną reakcją na zaistniałą sytuację jest solidarność. - Pomimo że okazanie solidarności wymaga nieraz pomysłowości z racji istniejących ograniczeń, jest ona potrzebna naszym bliźnim, być może dużo dotkliwiej przeżywającym trudy tych dni – podkreśla i dodaje, że solidarność jest potrzebna także nam samym, abyśmy nie zatrzymywali się na własnych potrzebach.
Ks. Kempa zwraca uwagę na to, że "święto Narodzenia Pańskiego wprowadziło nas w samo serce naszej wiary". - Przyjęliśmy Jego świętą obecność. W ten sposób wyznaliśmy, że niepojęty Bóg okazał solidarność z nami. Ten dar nie pojawił się tylko na chwilę 20 wieków temu; on trwa już na zawsze - dodaje, nawiązując do tajemnicy Bożego Wcielenia.
Autor listu podkreśla, że w tym trudnym czasie wszyscy potrzebujemy nadziei, której źródłem może być wiadomość, że „święty Bóg narodził się w ubogiej stajni, poznał trudy życia, włącznie ze śmiertelnym konaniem i objawił się jako zwycięzca śmierci”. Ks. Kempa przypomina, że nadzieja chrześcijańska nie lekceważy codzienności, a wręcz przeciwnie „rozświetla codzienność bez względu na to, jak jest ona trudna”.
- Jesteśmy wszyscy świadkami tej nadziei. Wzajemnie dla siebie i dla całego świata. Jest ona bezcennym skarbem chrześcijańskiego dziedzictwa – zauważa teolog.
Na następnej stronie publikujemy cały tekst listu Dziekana WTL UŚ.