Kończy się trudny rok dla Lasów Państwowych - powiedział w Radiu eM Józef Kubica, Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Jak wyjaśnił Dyrektor RDLP, już przed pandemią Lasy Państwowe musiały zmierzyć się z nadmiarem drewna na rynku europejskim, co zaniżało cenę surowca. Wynikało to ze szkód, jakie czyniły szkodniki w lasach Czech, co z kolei spowodowało zwiększoną wycinkę i sprzedaż drewna u naszych południowych sąsiadów.
Z kolei pandemia spowodowała wstrzymanie produkcji w wielu firmach, które w związku z tym nie odbierały zakontraktowanego drewna. Lasy Państwowe jednak odstąpiły – jak mówił gość „Rozmowy poranka” – od naliczania kar umownych, szanując wieloletnią współpracę z tymi firmami.
Józef Kubica zapewnił, że w Polce prowadzona jest zrównoważona gospodarka leśna, nie zgodził się z zarzutami niektórych ekologów, że lasów nam ubywa i brakuje. Przyznał, że niektóre obszary leśne są likwidowane, np. pod budowę autostrad, ale z drugiej strony Lasy Państwowe wciąż pozyskują nieużytki pod nowe nasadzenia.
Gość Radia eM zauważył, że zapotrzebowanie na drewno będzie rosło, ponieważ obecnie są tendencje do zastępowania nim plastiku w wielu produktach.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.