Mniej pacjentów i brak możliwości organizowania kwest - to powody, dla których sytuacja finansowa hospicjów mocno się pogorszyła. O pomoc apelują m.in. Archidiecezjalny Dom Hospicyjny św. Jana Pawła II w Katowicach i Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych „Hospicjum im. Jana Pawła II” w Żorach.
Każdemu pacjentowi, żeby mógł dostać się do hospicjum, trzeba wykonać test na koronawirusa. Wynik musi być ujemny. To powoduje, że w hospicjach jest mniej pacjentów. Więcej wolnych łóżek, niż zwykle jest na przykład w archidiecezjalnym hospicjum w Katowicach.
Ograniczony jest też kontakt z podopiecznymi placówki. - W normalnych czasach odwiedzali nas kolędnicy - mówi Joanna John z Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach:
Z powodu pandemii, wolontariusze hospicjum nie organizują zbiórek w terenie. Około 8 tysięcy złotych - Hospicjum otrzymało z wpłat online od listopada. W minionych latach bywało, że dochody z listopadowej kwesty sięgały nawet 30 tysięcy złotych.
Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych 'Hospicjum im. Jana Pawła II' w Żorach apeluje o pomoc. Przez pandemię zmniejszyła się liczba pacjentów, a to oznacza mniejsze dofinansowanie z narodowego funduszu zdrowia. Hospicjum nie może organizować też kwest, ani koncertów, przez co straciło ważne źródło przychodów.
- Środki z 1%, które wydatkowaliśmy od lipca, zostały już spożytkowane - mówi Dorota Domańska, wiceprezes zarządu stowarzyszenia:
O sytuacji hospicjum informowała Radio eM - Blanka Pietkun, pielęgniarka w hospicjum w Żorach:
Żorskie Hospicjum zatrudnia ponad 60 osób i zapewnia całodobową opiekę przez 365 dni w roku.
Żorskie hospicjum może wesprzeć na zrzutka.pl.