Termin nadsyłania prac upływa z końcem marca przyszłego roku. Ogłoszenie wyników i prezentację projektów na wystawie zaplanowano na maj i czerwiec. Pula nagród wynosi 120 tys. zł.
Klejmont poinformowała w komunikacie, że centrum przesiadkowe ma powstać w okolicach bielskich dworców – kolejowego i autobusowego. "Plany zakładają usprawnienie połączeń z drogami S1 i S52. Lokalny transport samochodowy ułatwić ma dodatkowo nowy łącznik w postaci planowanej ulicy Nowopiekarskiej. Rozwiązanie to będzie pełniło funkcję północnej śródmiejskiej obwodnicy. Powstanie nowe połączenie ulic Krakowskiej z Warszawską" – wskazała. Za tę cześć planu odpowiada komunalny Miejski Zarząd Dróg, który wyłonił w przetargu wykonawcę projektu trasy.
"Za projekt urbanistyczno-architektoniczny węzła przesiadkowego, czyli przebudowy całej okolicy wraz z powstaniem zupełnie nowych obiektów, odpowiadać będą architekci zaproszeni do udziału w konkursie" – podała Klejmont.
Konkursowe projekty powinny się skupić na takich aspektach, jak szybki i wygodny dojazd, budowa parkingów wielopoziomowych, nowoczesna infrastruktura łącząca transport kolejowy z komunikacją autobusową i samochodową na poziomie lokalnym i dalekobieżnym. W planach jest m.in. stworzenie wielkopowierzchniowych zadaszeń, budowa przykrytej kładki dla pieszych i nowego wiaduktu. "Istotne będą uwarunkowania historyczne - sąsiedztwo zabytkowego budynku dworca, wzniesionego w 1890 r." – wskazała Klejmont.
Miasto do współpracy zaprosiło gestorów terenu: PKP i Komunikację Beskidzką. "Szczególnie ważna jest rola przedsiębiorstw kolejowych, które posiadają duże i niezagospodarowane tereny po wschodniej stronie dworca. Tam miasto chciałoby zlokalizować wielopoziomowy parking na ponad 2 tys. pojazdów" – podkreśliła Klejmont.
Według szacunków magistratu, budowa węzła przesiadkowego będzie kosztowała ok. 400 mln zł i zamknie się w okresie 7 lat.