Kiedy Kamila Drzewiecka, prezes Fundacji Podaruj Radość, na swoim profilu facebookowym udostępniła "Gościową" informację o decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, spadła na nią fala hejtu i wulgaryzmów. - Agresja na agresję - to nie jest wyjście - pomyślała i postanowiła działać. Przeczytajcie jak.
O Fundacji Podaruj Radość, prowadzonym przez nią w Czańcu przedsiębiorstwie społecznym "Ruah", jego sztandarowym produkcie: przytulankach świętych i wydanej niedawno sensorycznej książeczce "Zdrowaś Maryjo" pisaliśmy już nieraz - m.in. TUTAJ.
W listopadzie Kamila Drzewiecka - prezes fundacji, i jej współpracowniczki: Barbara Biegun, Barbara Kurko i Katarzyna Heczko pokazały kolejną niespodziankę: oryginalną kolorowankę przybliżającą dzieciom postać Jana Pawła II. Listopad miał być czasem promocji najnowszego pomysłu dziewczyn, które chcą w oryginalny sposób przekazywać najmłodszym najważniejsze dla wierzących wartości. Prowadzą także zajęcia edukacyjno-ewangelizacyjne z dziećmi. Częścią ich działalności stała się także transmitowana za pośrednictwem Facebooka modlitwa w intencji dzieci - zwłaszcza utraconych i chorych.
W przeddzień Dnia Dziecka Utraconego 14 października br. Kamila i Basia zaprosiły na internetowy "live", prowadzoną na żywo rozmowę, w której Basia dzieliła się świadectwem swojego macierzyństwa. Jest szczęśliwą żoną i mamą - dwojga dzieci na ziemi i czwórki w niebie. Basia mówiła o Marcinie, Ewelinie i Sebastianie, utraconych w kolejnych tygodniach i miesiącach ciąży, o szczęśliwych narodzinach Kuby przed 10 laty, jego cztery lata młodszej siostry Antosi i o Albercie, który urodził się z poważną wadą serca i zmarł cztery lata temu, po dziewięciu dniach od narodzin… Choć Basia i jej mąż byli świadomi, w jakim stanie jest ich syn, jemu pozostawili decyzję o czasie odejścia z tego świata.
Basia mówiła też o tym, jak straty przeżywała ona, jej najbliżsi; opowiedziała o rozmowach z lekarzami i o tym, jak w tym wszystkim układały się jej relacje z Panem Bogiem. - Nie przypuszczałyśmy, że za tydzień ta rozmowa będzie tak ważna - wyznaje Kamila.
Rozmowę Kamili i Basi możecie odsłuchać tutaj:
Ruah - Strata dzieci - Jak sobie poradzić ze stratą czwórki dzieci?Kiedy 23 października na swoim Facebooku udostępniła "Gościową" informację o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, nie podejrzewała, że i ją dosięgnie fala wulgaryzmów i hejtu. - Byłam w szoku. Ale agresja na agresję, przerzucanie się argumentami, to nie jest wyjście. Pomyślałam, że mamy bardzo mało wiedzy o tym, jak możemy konkretnie pomóc kobietom, które dowiadują się, że ich poczęte dziecko może być chore albo które są przerażone nieplanowanym macierzyństwem - mówi Kamila.
Kamila (która jest jedną z sześciorga rodzeństwa i ma starszą siostrę z porażeniem mózgowym) postanowiła wykorzystać pomysł publikowania filmików na FB swojej firmy: "ruah.eu - przytulanki świętych". - Wielu z nas ma małą świadomość tego, iż są instytucje, stowarzyszenia, które profesjonalnie, z szacunkiem dla każdego, bez względu na jego światopogląd, potrafią pomóc - zauważa. - Postanowiłam odnaleźć te środowiska, zaprosić je na wirtualne spotkania na żywo.
Gośćmi Kamili były już dr Magdalena Wąsek-Buko, prezes zarządu Stowarzyszenia Śląskie Hospicjum Perinatalne (jego stronę internetową znajdziecie TUTAJ) i Weronika Staszewska ze Stowarzyszenia Dwie Kreski (strona internetowa TUTAJ). Kamila ustala terminy spotkań z kolejnymi osobami.
Czym się zajmuje Stowarzyszenie Śląskie Hospicjum Perinatalne? O tym informuje już po otwarciu strony www: "Jeżeli właśnie dowiedzieliście się, że Wasze upragnione dziecko może urodzić się chore, pamiętajcie - nie jesteście sami. Poszukajcie nas - zrobimy wszystko, żeby Wam pomóc! Jesteśmy po to, żeby świadoma decyzja rodziców o urodzeniu dziecka obciążonego poważną chorobą, okazała się dla nich najsłuszniejszą decyzją w ich życiu". Ze stowarzyszeniem można się kontaktować telefonicznie: +48 691 486 747, lub mejlowo: info@hope.katowice.pl
Z kolei Stowarzyszenie Dwie Kreski jest organizacją, pomagającą kobietom w ciąży, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Prowadzi telefon zaufania: +48 533 112 121 i udziela koniecznego wsparcia psychologicznego, prawnego i materialnego. "Nie oceniamy, pomagamy" - to jego motto.
Rozmowę Kamili z dr Magdalena Wąsek-Buko znajdziecie tutaj:
Ruah - Rozmowa miesiąca - Godne przyjęcie każdego życiaNatomiast rozmowę z Weroniką Staszewską ze Stowarzyszenia Dwie Kreski tutaj:
Ruah - Stowarzyszenie Dwie Kreski - Z "tego" coś dobrego- Dzięki rozmowom z Basią, z doktor Magdą, z Weroniką sama poszerzyłam swoją wiedzę - podkreśla Kamila. - Bardzo poruszyła mnie doktor Magda, kiedy mówiła o rodzicach, z którymi spotyka się w hospicjum perinatalnym. To nie są tylko katolicy. To ludzie różnych wyznań, religii, ateiści - ludzie, dla których życie jest wartością nadrzędną. Nie chcą decydować za dziecko, kiedy ma nastąpić kres jego życia. To ono wybiera ten czas. Dzięki hospicjum rodzice mają czas na przygotowanie się do pożegnania, wiedzą, że dziecko do ostatnich chwil otrzyma niezbędną pomoc medyczną, ale też nie będzie wobec niego prowadzona uporczywa terapia.
Kamila dodaje, że możemy pomóc w konkretny sposób: dzieląc się wiedzą o takich miejscach jak hospicjum czy "Dwie Kreski", a także angażując się w wolontariat - szczegóły znajdziecie w filmikach opublikowanych przez Kamilę.