- Złość i gniew dodają sił, ale bywa, że odbierają rozsądek - mówił bp Józef Guzdek podczas uroczystej Mszy św. w intencji ojczyzny w Świątyni Opatrzności Bożej.
Obchodząc 102. rocznicę odzyskania niepodległości otaczamy ołtarz Chrystusa, aby dziękować za dar odzyskanej wolności i za ojców tego daru - mówił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek podczas Mszy św. odprawionej w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie.
Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania pieśni "Z dawna Polski Tyś Królową" i hymnu narodowego.
- Tradycyjne obchody święta odzyskania niepodległości rozpoczynamy tradycyjnie od Mszy św. w Świątyni Opatrzności, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z małżonką, przedstawicieli władz rządowych, samorządowych i wszystkich służb. W tym roku, z wiadomych powodów jest nas w świątyni bardzo niewielu. Jako ludzie odpowiedzialni chcemy, aby było godnie, pobożnie, modlitewnie, ale bezpiecznie. Dziękujemy Bogu za historię i sto lat odzyskanej niepodległości: za naszą Polskę. Tej modlitwy potrzebuje cała ojczyzna ogarnięta jak cały świat pandemią oraz niepokojami społecznymi. Tej modlitwy potrzebuje Kościół - podkreślił na rozpoczęcie kard. Kazimierz Nycz.
Przed uroczystością prezydent Andrzej Duda złożył wieńce w Panteonie Wielkich Polaków przy tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej oraz przy grobie prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Centrum Opatrzności BożejW homilii biskup Józef Guzdek podkreślił konieczność kroczenia - jak sto lat temu - drogą dialogu i porozumienia.
- W narodowe Święto Niepodległości chcemy dziękować za polskie rodziny, które w czasie zaborów z pokolenia na pokolenie przekazywały gen wolności oraz wychowywały dzieci i młodzież w duchu religijnym i patriotycznym. Wdzięczność należy się także wspólnotom parafialnym i zakonnym, które były ostoją polskiego języka, wiary i kultury. Dziś, ciesząc się wolnością naszej ojczyzny, pragniemy dziękować dobremu Bogu oraz tym wszystkim, którzy ponad sto lat temu przyczynili się do zmartwychwstania Rzeczpospolitej. Tak nam podpowiada rozum i poczucie odpowiedzialności. Zasługują oni na pamięć i wdzięczność - podkreślił w homilii biskup polowy, komentując ostatnie wydarzenia w naszej ojczyźnie. - Wielu ludzi, zwłaszcza młodych, w imię niczym nieskrępowanej wolności, chce budować przyszłość, lekceważąc i odrzucając osiągnięcia poprzednich pokoleń. Pragną zerwać z tym wszystkim, co było wartością dla ich rodziców i dziadków. Tym, którzy głośno krzyczą: „Odrzućmy przeszłość, a skupmy się na przyszłości” trzeba koniecznie przypomnieć słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” - mówił bp Józef Guzdek, przywołując także słowa wiersza "Do młodych" Adama Asnyka: "Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, Choć macie sami doskonalsze wznieść".