- Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji - mówią sprzedawcy kwiatów. Handlarze ponoszą ogromne straty w związku z decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy do 2 listopada. Sprzedawcom pomagają m.in. Bytom i Katowice.
Handlarze ponoszą ogromne straty w związku z decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy do 2 listopada:
Przedsiębiorców postanowiły wesprzeć samorządy i tak przykładowo w Rudzie Śląskiej na stadionie przy ulicy Czarnoleśnej zorganizowano giełdę kwiatową. Mieszkańcy pomagają:
Trudna sytuacja sprzedawców kwiatów Agata Nurek / Radio eMKwiaty odkupują też samorządy. Tak jest m.in. w Bytomiu. Więcej na ten temat mówi prezydent miasta Mariusz Wołosz:
Miasto szacuje, że na pomoc sprzedawcom kwiatów przeznaczy kilkaset tysięcy złotych.
W Katowicach rośliny odkupuje Zakład Zieleni Miejskiej. O szczegółach mówi Ewa Lipka, rzeczniczka prasowa katowickiego magistratu:
Rośliny trafią na miejskie mogiły. Urzędnicy podkreślają, że nie są w stanie wykupić wszystkich kwiatów, dlatego do wsparcia sprzedawców zachęcają także mieszkańców.
Przypomnijmy, w związku z trwającą epidemią do 2 listopada cmentarze na terenie całego kraju są zamknięte.