Uroczystości pogrzebowe byłego dyrektora Caritas Archidiecezji Katowickiej miały miejsce w katedrze Chrystusa Króla. Przewodniczył im bp Marek Szkudło.
Bracia i Siostry!
Drodzy uczestnicy uroczystości pogrzebowych śp. ks. prałata Mariana Malchera
Nie mogąc uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych śp. ks. prałata Mariana Malchera, łączę się z wszystkimi zebranymi w Katedrze na modlitwie, aby Eucharystią dziękować Bogu przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym za życie i kapłańską posługę Zmarłego.
W imieniu moich poprzedników Biskupów Katowickich – bpa Herberta Bednorza, abp Damiana Zimonia oraz własnym, wypowiadam pod adresem śp. ks. Mariana szczere podziękowanie za ofiarną służbę Bogu i ludziom. Wyświęcony w 1955 roku podejmował posługę duszpasterską wszędzie tam, gdzie został posłany. W roku 1960 – ówczesny biskup koadiutor – Herbert Bednorz – powierzył ks. Malcherowi obowiązki referenta charytatywnego. Ponadto zlecono mu prowadzenie duszpasterstwa rodzin i kierowanie diecezjalną poradnia życia rodzinnego.
Wszystkie te zadania miały charakter pionierski i wymagały hartu ducha, woli i siły do pokonywania trudności i przeciwności, często wewnątrz-kościelnych. Po latach, kiedy zaczęły funkcjonować Parafialne Zespoły Charytatywne i Parafialne Poradnie Życia Rodzinnego, mógł zobaczyć owoce swojej wytrwałej pracy, przygotowującej struktury pod odrodzony Caritas, które okazały się bardzo użyteczne w trudnych dla Polski latach 80-tych XX-wieku. I takimi pozostają po dzień dzisiejszy.
Jednak ks. prałat Malcher nie był wyłącznie budowniczym struktur i ich sługą. Był przede wszystkim duszpasterzem, pełniącym swoje powołanie w duchu miłości miłosiernej. Dostrzegał potrzeby dzieci i młodzieży, rodzin i osób w starszym wieku i dla każdej z wymienionych grup społecznych starał się stworzyć adekwatną formę pomocy.
W sytuacji dziś dla nas niewyobrażalnej – braku leków – to właśnie Komisja Charytatywna utworzyła w Katowicach aptekę, w której wydawano bezpłatnie lekarstwa otrzymywane z krajów Europy Zachodniej. W razie konieczności lekarstwa dedykowane konkretnej osobie sprowadzano z zagranicy. Ponadto Komisja Charytatywna pośredniczyła nieraz w załatwieniu niezbędnego leczenia za granicą.
Już to krótkie wspomnienie aktywności ks. Malchera pozwala zrozumieć, że wobec ogromu zadań potrzebne było całkowite oddanie i poświęcenie, „spalanie się” w służbie bliźnim i bycie dyspozycyjnym, bo np. transporty pomocowe przybywały o każdej porze dnia i nocy, a osoby im towarzyszące wymagały gościnnego przyjęcia jako wyrazu wdzięczności.
Śp. ks. Marian Malcher bliski współpracownik Przewodniczącego Komisji Charytatywnej KEP – bpa Czesława Domina, doczekał się w roku 1989 reaktywacji diecezjalnej Caritas. A ówczesny bp katowicki Damian Zimoń powierzył mu kierowanie tym narzędziem miłości miłosiernej Kościoła, co nadal czynił z poświęceniem i zaufaniem w Bożą Opatrzność, która ukazywała mu nowe pola charytatywnej działalności.
Po przejściu na emeryturę przebywał w Brennej, gdzie pomocą i wsparciem była dla Niego pani Stefania Bąk, której należy się uznanie i szczere „Bóg zapłać”, a także grupa wiernych wychowanków. W roku 2015 z uwagi na wiek i stan zdrowia został skierowany do Domu św. Józefa w Katowicach, gdzie otoczono go należytą troską i opieką.
Odszedł do Domu Ojca w niedzielę, w dzień Pański 11 października 2020 roku w Godzinie Miłosierdzia! Mówi św. Jan w Apokalipsie:
„Błogosławieni, którzy w Panu umierają…. Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny” [Ap 14,13].
Niech Bóg, który jest Miłością, wynagrodzi Zmarłego za „pracę i znojny trud”. Niech odpoczywa w pokoju!
Ks. prałat Marian Malcher został pochowany na cmentarzu przy ul. Sienkiewicza.