Beskidy, Pieniny czy Tatry - w każdych z tych gór znajdziemy trasy na wycieczki odpowiednie dla rodzin z dziećmi. Przedstawiamy Wam nasze cztery propozycje, sprawdzone w praktyce z maluchami w wieku od 1-4 lat. Na początku każdego opisu znajdziecie podstawowe informacje, takie jak trasa, kolor szlaku, dystans (całej wycieczki, czyli włącznie z drogą powrotną do punktu wyjścia). UWAGA: Orientacyjny czas przejścia dotyczy oznaczeń szlaków - możliwości przeciętego turysty - wprawny pokona trasę znacznie szybciej, ale z małymi dziećmi należy założyć, że samo pokonanie trasy może trwać nawet ponad dwa razy dłużej. Zawsze też w przypadku maluszków warto mieć ze sobą nosidło turystyczne (które można w wielu miejscach po prostu wypożyczyć).
1. Beskid Żywiecki: Złatna Huta - Hala Lipowska - Hala Rysianka - Złatna Huta
szlak czarny-żółty-niebieski-czarny
dystans: 9,1 km
czas wg znaków: 3 g. 15 min.
suma podejść: 560 m.
Wycieczkę zaczynamy przy parkingu na końcu drogi w Złatnej Hucie. Początkowo czarny szlak prowadzi łagodną drogą asfaltową (pierwsze 900 m). Już na początku drogi, po przekroczeniu mostka, możemy zobaczyć ruiny dawnego pieca hutniczego. Po niecałym kilometrze przekraczamy kolejnym mostkiem strumień i zaczyna się nieco kamienista, górska droga. Po około 2 km od parkingu szlaki rozwidlają się: czarny wiedzie wprost na halę Rysiankę, my natomiast proponujemy odbić w lewo i szlakiem żółtym, a następnie niebieskim dojść najpierw do schroniska na hali Lipowskiej. Podejście prowadzi przez mocno przerzedzony las, dzięki czemu gwarantuje piękne widoki, tylko na jednym, krótkim odcinku trasa jest mocno stroma i bardzo kamienista. Sama zaś hala Lipowska to miejsce nieco mniej oblegane przez turystów, za to wyposażone w niewielki plac zabaw doskonale nadaje się na odpoczynek z dziećmi. Przy odrobinie szczęścia można tez spotkać stado wypasanych tam owiec. Od parkingu do schroniska pokonujemy dystans 4 km.
Następnie, po odpoczynku, ruszamy szeroką i płaską drogą na halę Rysiankę. Stąd, spod schroniska roztaczają się jedne z najpiękniejszych widoków: na Babią, Pilsko, Tatry, słowacką Fatrę i Beskidy. Zejście do parkingu prowadzi w pierwszej części pięknymi łąkami, dzięki czemu panoramę gór mamy przed sobą. Nasza dwulatka około 1/3 trasy pokonała na nogach, a resztę w nosidle, za to czteroletni syn całość przeszedł o własnych siłach, choć na zejściu był już zmęczony. Siły odzyskał w czasie przerwy nad strumieniem.