Za jazdę po alkoholu należy dożywotnio odbierać prawo jazdy - taką opinię wyraził na antenie Radia eM Marek Głowania, wiceprezes Polskiego Związku Motorowego. Jego zdaniem dopiero taka kara być może podziałałaby prewencyjnie.
Wiceprezes PZM i członek Głównej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego PZM ocenił podniesienie najwyższego mandatu drogowego do kwoty 5000 zł, jako przesadne. O takich rozważanych przez rząd projektach donosiła ostatnio prasa. Zwrócił uwagę, że należało przed laty powiązać wysokość mandatów ze średnią krajową pensją, tak aby ich wysokości rosły równolegle.
Gość "Rozmowy poranka" zaznaczył, że mamy dobre przepisy regulujące bezpieczeństwo na drodze, ale zależy ono też od 3 czynników: uczestników ruchu, techniki, czyli możliwości pojazdów i infrastruktury drogowej. W przypadku tej ostatniej przykładem mogą być kraje takie, jak Szwecja, gdzie przebudowywane są drogi, by były jak najbezpieczniejsze.
Marek Głowania zdecydowanie sprzeciwił się informacjom, że piwo o zawartości 0,5% alkoholu jest dobrym rozwiązaniem dla kierowców. Jeden z browarów sugeruje, że jego spożycie jest niczym wypicie kefiru.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.