Puma Nubia trafiła do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Przypomnijmy, zwierzę było wychowywane w warunkach domowych i zgodnie z decyzją sądu miało trafić do poznańskiego zoo. Właściciel jednak uciekł z pumą do lasu w okolicy Ogrodzieńca. Potem jednak sam zgłosił się na policję.
- Puma, która trafiła do chorzowskiego zoo jest zadbana - mówi Jolanta Kopiec, dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Przypomnijmy, zwierzę zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu miało trafić do zoo w Poznaniu. Pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, w towarzystwie mediów, próbowali samodzielnie odebrać pumę, jej właściciel jednak uciekł z nią do lasu w okolicy Ogrodzieńca. Potem sam zgłosił się na komisariat w Zawierciu.
Teraz puma spędzi 30 dni w chorzowskim zoo i przejdzie dokładna badania weterynaryjne.
Właściciel pumy, Pan Kamil pojawił się rano w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym:
Pan Kamil zapowiedział, że podejmie kroki prawne by puma wróciła do domu. Do tej pory za zgodą dyrekcji zoo podejmie pracę jako wolontariusz i będzie miał kontakt ze zwierzęciem.
Jak się czuje się puma? Mówi Jolanta Kopiec, dyrektor ogrodu:
Dotychczasowy właściciel pumy usłyszał zarzut przywłaszczenia zwierzęcia.