Mamy przed sobą wspólne, mimo różnic, budowanie ojczyzny - podkreślił w Radiu eM Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej, komentując wyniki wyborów prezydenckich. Dodał, że jako katolicy musimy teraz wykrzesać najlepsze iskry człowieczeństwa.
Gość Radia eM zwrócił uwagę, że Polska jest po tych wyborach bardzo podzielona. A wyborom towarzyszyła - jak powiedział - "kampania przekraczania wszelkich granic". Teraz jednak istotna jest przyszłość życia pod jednym dachem we wspólnym kraju, a nie mówienie o tym, kto zawinił. Podkreślił jednocześnie, że gdyby wyłączyć media, to nie byłoby tylu „przepotwornie silnych emocji”, które zepsuły tę kampanię.
Tomasz Królak podtrzymał swoje przekonanie, które wyraził niedawno w jednym z artykułów, że po wyborach „pozostanie nienawiść. Smutne to, ale nie powinniśmy się łudzić, że po wyborach mur dzielący Polskę na dwa obozy - skruszeje, zmaleje, przestanie dzielić.”
Jak przypomniał, żyjemy w kraju nominalnie katolickim, przeżywaliśmy niedawno 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II i to powinna być gleba dosyć chłonna w naszym życiu społecznym. – Wyborcami Trzaskowskiego i Dudy byli katolicy, ludzie ochrzczeni – zauważył Gość „Rozmowy poranka”. – To od nas zależy praktyka życia społecznego i politycznego. Nie jesteśmy zdeterminowani, by istniał podział.
Cała "Rozmowa poranka":
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.