Satanizm okultyzm tarot: to wszystko rządziło życiem Marty. Skończyło się nagle, niespodziewanie dla niej samej.
Marta przez 23 lata nie była w kościele. Kiedy poszła, jak mówi - poczuła niesamowitą falę ciepła i wiedziała już, że zostanie przy Bogu.
Proces nawracania dla Marty nie był łatwy. Zło nigdy od razu nie wypuszcza nas ze swych dłoni - mówi.
Marta gdy nawróciła się, niespodziewanie dla niej samej rozpoczęła pracę z dziećmi ciężko upośledzonymi, później przyszedł wolontariat w hospicjum.