Ponad pół tysiąca zastępów straży pożarnej z województwa śląskiego przez całą noc walczyło z podtopieniami. Przez region przyszła silna fala opadów. Strażacy interweniowali ponad 400 razy.
Najgorsza sytuacja jest w Mikołowie, Tychach i Bytomiu. Zgłoszenia wciąż napływają, a strażacy nadal walczą ze skutkami nawałnicy. Co zostało zalane? Mówi Wojciech Krawczyk, oficer prasowy bytomskiej straży pożarnej:
Jak dowiedziała się reporterka radia eM w Bytomiu właśnie rozpoczyna się sztab kryzysowy, który zwołał prezydent miasta Mariusz Wołosz. Do tematu będziemy wracać na antenie Radia eM.