Prof. Ryszard Koziołek: Uniwersytet Śląski chce być bardziej być obecny w przestrzeni publicznej

Jak zadeklarował nowy rektor (funkcję tę obejmie wraz z nowym rokiem akademickim), chciałby aby pod jego kierownictwem UŚ znalazł się wśród dziesięciu wiodących tzw. uniwersytetów badawczych w Polsce. Podkreślił jednocześnie, że uczelnia nie powinna ulegać jedynie presji punktowego systemu oceny pracy akademickiej.

Prof. Ryszard Koziołek zapowiedział też, że chciałby, aby społeczność Śląska i Zagłębia czuła, że ma swój uniwersytet. Liczy na to, że Uniwersytet Śląski będzie rodzajem społecznego think tanku, który jest zatrudniany do rozwiązywania wszelkich problemów, z którymi się zmagamy. Uczelnia zajmuje się bowiem na co dzień całą gamą dziedzin.

Pytany o wyjaśnianie sprawy skargi, jaką grupa studentów złożyła na prof. Ewę Budzyńską, nowy rektor wyraził przekonanie, że jest to bardzo bolesna sprawa i zabrakło w niej mediacji na wcześniejszym etapie. Apelował, aby poczekać na wyjaśnienie całego konfliktu wewnątrz uniwersytetu. Po skardze studentów, którzy zarzucili prof. Ewie Budzyńskiej homofobię i nietolerancję, rzecznik dyscyplinarny UŚ wnioskował o ukaranie jej naganą. Prof. Budzyńska nie godząc się z takim postępowaniem odeszła z pracy na UŚ i skorzystała z praw emerytalnych.

Cała "Rozmowa poranka":