Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić... Mt 5,17
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim».
Ewangelia z komentarzem. Dla chrześcijan ważne powinny być dwa słowaNie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić... Mt 5,17
W ostatnich tygodniach Ewangelia mówiła wiele o jedności. Dzisiaj ta jedność ma jeszcze głębszy wymiar. Widzimy wyraźniej, że Bóg nie dzieli nawet czasu na lepszy i gorszy. Jezus nie przyszedł korygować tego, co przekazali Prorocy, ale łączy stare prawo z nowym przykazaniem miłości. Łączy Abrahama ze świętymi, którzy dzisiaj prowadzą nas na drodze wiary. Dla nas, chrześcijan, ważne powinny być dwa słowa: pełnia i jedność. Nie da się przyjąć przykazania miłości, nie przestrzegając przykazań, które Bóg przecież dał z miłości do człowieka. Patrząc dzisiaj na Jezusa, spróbujmy powstrzymać się od tendencji do poprawiania wszystkiego, do życia wyłącznie według swoich pragnień. Żyjmy pragnieniem Jezusa. Pozwólmy, by dopełnił w nas to, czego najbardziej nam brakuje. I módlmy się o dar umiejętności przyjmowania przykazań, wszystkich, bez wyjątku.