Metropolita katowicki w słowie społecznym podczas pielgrzymki świata męskiego do sanktuarium w Piekarach Śląskich nakreślił społeczny kontekst, który w tym roku zdeterminował także formułę pielgrzymki.
Potrzeba niedzieli
W wystąpieniu abp. Skworca pojawił się temat niedzieli, która „jest ważna dla człowieka jako osoby, dla rodziny i dla ojczyzny”. – U Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej zawsze będziemy bronili niedzieli (…). Zawsze też będziemy bronili praw pracowniczych zagrożonych niekonieczną pracą w niedzielę – przekonywał.
Z niepokojem przywołał próby mające na celu zniesienie zakazu handlu w niedziele, budowane na argumentach natury ekonomicznej. Zaapelował o odrzucenie „dyktatury różnych organizacji, korporacji zajmujących się handlem i dystrybucją towarów”, która niszczy kulturową tożsamość naszego społeczeństwa, odbierając mu możliwość wspólnego przeżywania czasu wolnego i świętowania niedzieli w rodzinie.
Zwrócił się również do pracodawców, aby korzystając z programów pomocowych państwa zachowywali miejsca pracy i nie działali na niekorzyść pracowników. – Ochrona ekonomicznie najsłabszych i sprawiedliwość, równomierne rozłożenie materialnych kosztów zmagania się ze skutkami epidemii są dzisiaj szczególnym wymogiem solidarności i miłości społecznej – zaapelował.
Potrzeba nadziei
Na zakończenie abp Skworc wezwał do podjęcia trudu odbudowywania więzi społecznych osłabionych trybem życia w czasie pandemii i przymusowej kwarantanny. Wezwał wiernych do modlitwy, która jest „źródłem bezinteresowności i logiki daru”. Do podobnego działania na początku wojny nawoływał ks. Jana Macha, którego beatyfikacja zaplanowana jest na 17 października w Katowicach.
– „Wygrać czas” to znaczy wypełnić go tą nadzieją, która zawieść nie może. Kto ma [tę] nadzieję, żyje inaczej; zostaje mu dane nowe życie – zapewnił pielgrzymów metropolita katowicki.