Wieczornej Mszy św. w katedrze przewodniczył dzisiaj bp Jan Kopiec. Zachęcał nie tylko do wspominania z sentymentem Jana Pawła II, ale przede wszystkim do lektury jego nauczania.

- Kierował je do nas, żeby przybliżyć nam Boga i wstrząsnąć naszymi sumieniami. To dzisiejsze dziękczynienie niech będzie nową mocą do naszej odnowy, bo tej potrzebujemy bardzo mocno - i indywidualnie, i jako wspólnota ludzi wierzących, i jako wspólnota całego narodu - podkreślił biskup gliwicki.

Przypomniał drogę Karola Wojtyły od momentu, który dzisiaj świętujemy, jego narodzin 18 maja 1920 roku w Wadowicach. - Dzisiaj z pokorą klęcząc przed wielkimi tajemnicami Boga, wszystkie koleje jego losu rozumiemy jako konsekwentny szlak prowadzący do podjęcia najbardziej odpowiedzialnego zadania przygotowanego mu przez Opatrzność - zauważył.

Słowo ks. Bernarda Plucika, proboszcza parafii katedralnej:

Biskup Kopiec podkreślił, że Jan Paweł II swoje nauczanie potwierdzał otwartością na każdego człowieka, docenianiem jego wartości, podnoszeniem go w jego własnych oczach. - Z przejęciem pochylał się nad każdym, kto się do niego zbliżał. Nakładał ręce w geście błogosławieństwa, by przywracać, zwłaszcza ludziom złamanym na duchu, akceptację siebie. By natchnąć każdego odwagą. Nakładał też ręce, by włączać do grona współpracowników na Niwie Pańskiej - powiedział bp Jan Kopiec, dzieląc się osobistymi wspomnieniami, kiedy 6 stycznia 1993 roku w bazylice św. Piotra w Rzymie przyjmował święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II.

- Mówię to wszystko z głębi serca przenikniętego wdzięcznością za to, co i ja otrzymałem od niego. A myślę, że również my wszyscy jako diecezja gliwicka i każdy wierzący, który dzięki Janowi Pawłowi II dotknął wielkiego daru i tajemnicy bliskości dobrego Boga - powiedział biskup gliwicki.

Homilia bp. Jana Kopca: