Za usługi niezrealizowane ze względu na stan epidemii, przysługuje nam zwrot pieniędzy. - Zasada dotyczy m.in. organizacji wesela czy wycieczki szkolnej - twierdzi Izabela Lach-Barteczka, adwokat z Wodzisławia Śląskiego.
- Jeśli impreza nie odbędzie się w terminie, możemy powołać się na siłę wyższą. Przysługuje nam zwrot wpłaconego zadatku - mówi adwokat z Wodzisławia Śląskiego, Izabela Lach-Barteczka:
Podobne zasady dotyczą podwykonawców, takich jak np. zespół weselny, czy fotograf.
Słuchaj więcej: Konsultant ślubny i prawnik o weselach w czasie koronawirusa
Narzeczeni mogą się jednak pokusić o poszukanie innego terminu wesela. - Doradzam, by czekając na nowe rozporządzenia, pary rozpoczęły wdrażanie planu "B", planu przekładania wesela na rok przyszły - mówi konsultant ślubny z Mikołowa Ewa Charles:
- Najlepiej poprosić salę weselną o dwa, lub trzy dostępne terminy i potem zdecydować się na najbardziej odpowiadającą nam datę - dodaje Ewa Charles.
Pamiętajmy jednak, że usługodawcy powinni zwracać zaliczki i zadatki, jeśli impreza nie może odbyć się w zaplanowanym terminie z powodu epidemii koronawirusa, a nie chcemy przełożenia jej organizacji na inny termin.