Ma 11 lat. Nie mówi, jest autystykiem. Ale ma szczęście! Nowi rodzice ogromnie Go kochają.
W domu Pani Ilony miało nie być dzieci. Nie żeby tego nie chciała. Wręcz przeciwnie. Kiedy diagnoza lekarska wykluczyła możliwość rodzicielstwa naturalnego małżonkowie zdecydowali o adopcji. Tak do Ich domu trafił Mateusz.
Chłopak ma liczne problemy zdrowotne. Rodzice każdego dnia walczą o jego lepsze jutro. Ale najważniejsze co mogą mu dać to ogromne pokłady miłości.
Co dalej? Życie pokaże. Jedno jest pewne: Mateusz będzie mówić. Mama w to wierzy całym sercem.