Seniorzy i ludzie chorzy - to grupa najbardziej narażona na zarażenie koronawirusem. Na terenie woj. śląskiego ogniskami choroby stały się domy pomocy społecznej i podobne ośrodki. Tak jest w m.in. Bytomiu, Czernichowie czy Lublińcu.
W całej Polsce jest nie najlepsza sytuacja Domów Pomocy Społecznej i podobnych placówek w czasach pandemii. Na COVID-19 zapadają nie tylko pensjonariusze, ale i personel.
Mieszkańcy Bytomia dodają otuchy przebywającym w DPS Kombatant - robią to, publikując słowa wsparcia na portalach społecznościowych.
Ale wesprzeć można też Śląskie Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji w Czernichowie. Czego obecnie tam potrzeba?
- Koncentratory tlenu też mogą się przydać - dodaje Dariusz Szatanik ze Starostwa Powiatowego w Żywcu. Wsparcia można udzielić również, zasilając konto zbiórki: www.zrzutka.pl/koronawirus.
- Seniorzy z naszych rodzin często odizolowani są od świata, pomagamy robić im zakupy i posiłki. Czas społecznej kwarantanny jednak nie wpływa dobrze na ich samopoczucie - mówi Justyna Soroka, psycholog ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach:
Dlatego nie powinno nas dziwić to, że seniorzy chcą wychodzić ze swoich domów. Powinni jednak to robić, zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa - nosząc maseczki i rękawiczki - alarmują specjaliści.