Stowarzyszenie Bona Fides zaapelowało do klubu GKS Katowice o obniżenie wynagrodzeń zawodnikom. Drugoligowa drużyna generuje duże koszty, które musi pokrywać miasto - argumentują społecznicy. A piłkarze nie grają...
Według społeczników z Katowic zaistniały wyjątkowe okoliczności związane z epidemią, nie rozgrywane są mecze i nie odbywają się treningi zawodników. - Mówi Grzegorz Wójkowski ze Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides:
Klub nie ustosunkował się jednoznacznie do tych sugestii. W przesłanym do Radia eM oświadczeniu, GKS Katowice wskazuje: „Wszystkich nas czekają bardzo trudne decyzje, świat sportu także. Bardzo ważna przy ich podejmowaniu będzie wrażliwość i solidarność społeczna”. - Mówi Aleksander Matusek, rzecznik klubu:
Kontrakty będą ciąć także kluby Ekstraklasy. Tymczasem piłkarze trzecioligowej Polonii Bytom zgodzili się na ograniczenia wynagrodzeń do 500 złotych brutto.