Ponad pół miliona uczniów w 2280 szkołach w województwie śląskim z powodu epidemii koronawirusa przeszło na zdalne nauczanie. Zajęcia w wirtualnym świecie prowadzi ponad 80 tys. nauczycieli.
Największym problemem jest brak dostępu do komputera w rodzinach, gdzie jest więcej dzieci w wieku szkolnym, a tylko jeden komputer. Te sprawy jednak niebawem mają zostać uregulowane – zapewniła Radio eM Anna Kij, dyrektor Wydziału Jakości Edukacji w Śląskim Kuratorium Oświaty:
W Katowicach – jak mówi Ewa Lipka rzecznik Urzędu Miasta - zdecydowana większość uczniów nie ma problemów z nauka on-line. Tam gdzie są kłopoty rozwiązano je papierowo:
Dużo większym wyzwaniem była nauka zdalna w katowickich placówkach opiekuńczo-wychowawczych, dlatego prezydent Marcin Krupa w trybie natychmiastowym podjął decyzje o zakupie sprzętu dla domów dziecka:
Nieco gorzej sytuacja wygląda w Rybniku. Tam na chwilę obecną - jak informuje Radio eM Agnieszka Skupień z tamtejszego magistratu – 125 uczniów nie ma dostępu do internetu więc nauka on-line nie wchodzi w grę:
Rybnik, podobnie jak wiele gmin z naszego regionu czeka z niecierpliwością na strat programu "zdalna szkoła". W ramach, którego będzie można strać się o rządowe dofinansowanie zakupu sprzętu komputerowego niezbędnego do wsparcia procesu zdalnego kształcenia. Projekt rusza w najbliższą środę - 1 kwietnia.