Szukanie monet, dotykanie automatu i pobieranie biletu. Normalne czynności przy płaceniu za parking w centrach miast. Ale w dobie koronawirusa nieco ryzykowne. Bezpłatne parkowanie wprowadziły m.in.: Tychy, Częstochowa, Rybnik czy Pszczyna.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zaapelował do władz samorządowych o zniesienie płatności za parkowanie. Na ten apel odpowiedziało już kilka miast w naszym regionie. Które? O tym Marcin Iciek:
Zatem w gronie miast, gdzie opłaty za parkowanie nie ma są: Tychy, Częstochowa, Skoczów, Cieszyn i Pszczyna.
Takiej decyzji nie podjęło - i póki co podjąć nie zamierza - miasto Katowice. Dodajmy, że są miasta, gdzie problemu nie ma, bo postój pozostaje bezpłatny. To między innymi Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Ruda Śląska czy Mysłowice.
Rybnik dołącza do miast, które nie będą pobierać opłat za parkowanie. Rozporządzenie wejdzie w życie jutro (czwartek, 19 marca). Sytuacja będzie miała miejsce do odwołania lub wydania nowych zaleceń przez rząd w związku z epidemią koronawirusa.