W niedzielę 15 marca w parafii św. Michała Archanioła w Leśnej miało się odbyć wielkie sadzenie stu dębów na 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły. Epidemia zadecydowała o zmianie parafialnego planu.
Co więcej - drzewek do zabrania było ponad... dwieście. - O naszej akcji dowiedziały się też przedszkola Montessori w naszym regionie. Poprosiły mnie o zamówienie także dla nich stu dąbków. Kiedy przyjechały do nas, placówki edukacyjne zostały zamknięte z powodu zagrożenia koronawirusem - nie udało się więc już ich rozdysponować. Tym samym - mieliśmy drzewek dwa razy więcej - wyjaśnia ks. Sadkiewicz.
Dziś po południa z pakietem do domu wróciła m.in. pani Zofia Jakubiec. - Nawet nie marzyłam, że uda mi się załapać na sadzonkę, a dostałam nawet dwie! Spodziewałam się, że chętnych będzie tylu, że nie mamy szans, a tu cała ta sprawa z koronawirusem sprawiła, że sadzonek jest więcej - mówi, zapowiadając, że drzewka posadzi cała liczna rodzina: córka, zięć, synowa, trzech wnuków i dwie wnuczki. - Zięć będzie dowodził! - dodaje pani Zofia.
Dwie sadzonki wziął ze sobą także Michał Szopa-Homel. - Nas też jest trochę w domu, ale dęby pewnie fachowo posadzą dziadek z wujkiem, a my będziemy towarzyszyć - mówi.
Dęby to jeden z kilku prezentów parafii w ramach akcji "Dar na
Jan Paweł II jest szczególnie bliski wiernym z Leśnej. Niektórzy z nich jeszcze pamiętają 24 maja 1959 r., kiedy to przyjechał do nich jako biskup Karol Wojtyła, poświęcił i wmurował kamień węgielny ich powstającej świątyni. Tę datę przypomina tablica umieszczona na głazie przy kościele. Ale takich znaków obecności św. Jana Pawła II jest w Leśnej więcej. Wśród nich - kult Bożego Miłosierdzia, którego papież Polak był szczególnym apostołem. Uroczyste nabożeństwo, które w parafii rozpoczyna się o 15.00 w trzecie piątki miesiąca, zdopingowało parafian do szeregu akcji miłosierdzia służących ratowaniu zdrowia i życia. Teraz, w czasie epidemii jest dla parafian także szczególnym orędownikiem.