Kolejne osoby, które w dniu wczorajszym trafiły na oddział zakaźny Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, nie mają koronawirusa. Taką informację podał wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Przed południem wojewoda lubuski Władysław Dajczak poinformował o aktualnej sytuacji. – Mamy dobre i bardzo dobre informacje dla mieszkańców województwa lubuskiego. Po pierwsze, te wszystkie przypadki pacjentów – po tym pierwszym potwierdzonym – którzy znaleźli się na oddziale zakaźnym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Dzisiaj możemy powiedzieć, że wszystkie przypadki są ujemne. Nie ma żadnego dodatniego przypadku, chodzi o rodzinę z Międzyrzecza, o której mówiliśmy wczoraj oraz trzy pozostałe przypadki – powiedział wojewoda lubski.
– Po drugie, wszystkie służby potwierdziły, że procedury w związku z występowaniem koronawirusa są doskonale opanowane, przećwiczone i realizowane.W związku z tym chcę przekazać wszystkim mieszkańcom województwa lubuskiego, że nie ma żadnego powodu do niepokoju. Jesteśmy przygotowani na ewentualne takie przypadki – dodał.
W spotkaniu wzięła udział także wojewódzka inspektor sanitarno-epidemiologiczna - dr Dorota Konaszczuk:
Województwo Lubuskie.Z kolei kierownik oddziału zakaźnego dr Jacek Smykał poinformował, że do szpitala zgłosiły się kolejne osoby trzy osoby z podejrzeniem koronawirusa. Być może dzisiaj będą znane ich wyniki.
Województwo lubuskie.