Jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Mt 23,9
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą.
Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi.
A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.
Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».
Ewangelia z komentarzem. Jeden jest Ojciec – co to znaczy?Jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Mt 23,9
Gdy jesteśmy dorośli, czasem wydaje nam się, że sprawę relacji z naszym ziemskim ojcem mamy już za sobą. Etap dzieciństwa minął i jakoś się to wszystko poukładało. Jeden jest Ojciec – co to znaczy? Jeden jest Ten, który daje życie każdego dnia, czuwa w każdej chwili, prowadzi i zna serce lepiej niż ktokolwiek inny. Jeden jest Ojciec, troszczący się o nasze potrzeby, kochający bardziej, niż nam się wydaje, wypełniający swoją obecnością każdą nieobecność najbliższych nam osób. Ten, który zna nasz początek, koniec, najskrytsze myśli i pragnienia, widzi nas w całej trudnej i zachwycającej jednocześnie prawdzie. Jeden jest Ten, który jest w niebie, czyli najbliżej.