W najbliższy weekend odbędzie się finał największych rozgrywek e-sportowych na świecie. Organizatorzy uspokajają, że koronawirus nie wypłynie na ich organizację.
Intel Extreme Masters 2020 przyciągnie do Spodka tłumy kibiców. Aby wyeliminować zagrożenie organizatorzy imprezy postanowili, że każdy z widzów będzie obowiązkowo poddawany pomiarowi temperatury. W przypadku budzących wątpliwości objawów, osoby będą kierowane do specjalnych punktów medycznych. - Na bieżąco monitorujemy sytuację oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. W trakcie samej imprezy zostaną zastosowane dodatkowe środki bezpieczeństwa: każdy przy wejściu zostanie poddany kontroli - mierzeniu temperatury, służby sanitarne organizatora zostaną wyposażone w zestawy dezynfekujące, a serwis sprzątający będzie zobowiązany do starannego i bieżącego odkażania wszystkich kluczowych powierzchni. Podwojono także planowaną liczbę patroli medycznych. Na chwilę obecną potwierdzamy, że Intel Extreme Masters w Katowicach odbędzie się według planu - uspokaja Ewa Lipka, rzeczniczka Urzędu Miasta .
Epidemia wirusa spowodowała jednak wstrzymanie do odwołania podróży pracowników Uniwersytetu Śląskiego. Kraje objęte czasowym zawieszeniem to Chiny, Korea Południowa, Japonia, Tajlandia, Wietnam, Singapur, Tajwan oraz Włochy. "Pracownicy, studenci i doktoranci, którzy przebywali ostatnio w wymienionych wyżej krajach i regionach, powinni ograniczyć aktywność społeczno-zawodową i pozostać w domu przez okres 14 dni. W tym czasie należy monitorować stan swojego zdrowia i w przypadku pojawienia się dolegliwości, zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego, należy skontaktować się telefonicznie ze stacją sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się do szpitala z oddziałem zakaźnym, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego" - czytamy w komunikacie, który otrzymali pracownicy Uniwersytetu.