W wyniku pożarów zginęły dwie osoby - w Gliwicach i Sosnowcu. Strażacy zmagają się także ze skutkami wichur.
Minionej doby w pożarach w województwie śląskim zginęły dwie osoby - wynika z informacji służb kryzysowych.
W Gliwicach ofiarą jest 67-letnia kobieta, której ciało strażacy znaleźli w poniedziałek wieczorem w strawionym przez ogień mieszkaniu przy ul. Racławickiej. Ogień pojawił się na drugim piętrze trzypiętrowego budynku. Na czas akcji strażaków z budynku ewakuowano pięć osób.
W Sosnowcu do pożaru doszło we wtorek wcześnie rano na parterze jednorodzinnego domu przy ulicy Radosnej.
Z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach wynika, że minionej doby w województwie śląskim doszło do 30 pożarów, a od początku lutego zanotowano 893 takie zdarzenia.
W poniedziałek strażacy wciąż usuwali skutki wichur, które dały się we znaki mieszkańcom regionu w nocy z niedzieli na poniedziałek. W sumie w ciągu doby zanotowano 520 rozmaitych interwencji związanych z tzw. zagrożeniami miejscowymi; od początku lutego takich wyjazdów było już 3478, wobec 2195 w ciągu całego miesiąca przed rokiem.