To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, J 15, 12
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam [wszystko], o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
Ewangelia z komentarzem. Wielu z nas chciałoby być do czegoś wybranymTo jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, J 15, 12
Wielu z nas chciałoby być do czegoś wybranym. Zabiegamy o różnorodne pozycje w wyborach i konkursach. Tymczasem już od dnia chrztu świętego jesteśmy wybrani do bycia chrześcijanami. Wybrał nas Jezus, a Jego wybór jest stały. Człowiek wybiera na określony czas, Bóg wybiera na wieczność. I ten fakt powinien być najważniejszy w naszym życiu. Ponadto do tego wyboru otrzymaliśmy dodatkową gwarancję, że wszystko, co zrobimy z miłości, będzie trwałe. To wystarczająca zachęta, by codziennie wieczorem w okresie Wielkiego Postu próbować rozliczyć siebie z miłości. Pewien spowiednik powiedział mi kiedyś, że jeżeli nie dbamy o rachunek sumienia, nie dbamy też o miłość.