A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Mt 6, 6
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo1 będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.
Ewangelia z komentarzem. Znaleźć sposób na Boga, tak by w końcu nas wysłuchałA Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Mt 6, 6
Znaleźć sposób na Boga, tak by w końcu nas wysłuchał i zrobił to, o co prosimy. Może powinniśmy się więcej modlić albo spróbować innej modlitwy, albo pościć, albo najpierw uwielbiać, a dopiero później prosić, albo na odwrót. Na pewno nieraz przeżyliśmy tego typu próby poradzenia sobie w relacji z Bogiem. Tymczasem nie chodzi o sposób, ale o relację z Bogiem, który przede wszystkim jest naszym Ojcem. Ojcem obecnym przy nas zawsze, kochającym bez ograniczeń, przebaczającym wszystko bez limitu, pragnącym naszego dobra bardziej niż my sami, dającym nam samego siebie, bo przecież jesteśmy Jego dziećmi. Ojcem, którego wola jest tym, czego tak naprawdę w głębi serca chcemy, a królestwo – domem, za którym tęsknimy.